Po co rozdrabniać zbędne opony?
Wiele osób nadal uważa je za problematyczny strumień odpadów, którego przetwarzanie jest ekonomicznie nieopłacalne. Jednak zmieniający się rynek surowców i postęp technologiczny oznaczają, że potencjał materiałowy starych opon może teraz naprawdę wysunąć się na pierwszy plan.
Z 1,5 miliarda produktów, które każdego roku kończą swój żywot na całym świecie - aż 60% z nich jest składowanych na wysypiskach, nielegalnie porzucanych lub " traconych" z łańcucha zasobów - opony nadal stanowią poważny problem dla branży gospodarki odpadami. Takie obchodzenie się z tymi zbędnymi materiałami ma ogromny wpływ na środowisko, nie tylko wtedy, gdy pożary składowisk wybuchają niespodziewanie lub są celowo wzniecane, aby rozwiązać narastający problem odpadów.
Złożony skład materiałowy opon i brak postępu inżynieryjnego w tym konkretnym obszarze przetwarzania odpadów oznacza jednak, że przez kilka lat uważano je za ekonomicznie nieopłacalne do przetworzenia.
W oczach wielu - nawet tych, którzy chcą wspierać dążenie do gospodarki o obiegu zamkniętym - opony wycofane z eksploatacji są po prostu odpadem. Jednak teraz opony mogą stać się bohaterem branży.
Odzyskać zasoby
Pandemia COVID-19 przyczyniła się do powstania nowych trudności w całym sektorze zasobów, a wiele surowców wtórnych jest obecnie deficytowych. Strumienie odpadów, które wcześniej uważane były za “trudne” m.in. opony, są obecnie ponownie oceniane pod kątem ich potencjału surowcowego.
Na przykład bardzo poszukiwana stal pozostaje "zamknięta" w oponach, chyba że produkty zostaną rozdrobnione, a materiały kompozytowe uwolnione do segregacji. Nawet sama guma jest obecnie uważana za surowiec o dużym potencjale.
W rzeczywistości, po opracowaniu starannie zaprojektowanej linii do przetwarzania opon, możliwe jest wydobycie metalu w celu odsprzedaży i przekształcenie gumy w jednorodny produkt, który może być stosowany do podbudowy dróg, pokrycia wysypisk, kształtowania terenu i nawierzchni bezpiecznych na placach zabaw. Wszelkie pozostałości materiału można wykorzystać w procesach odzyskiwania energii, w celu produkcji olejów opałowych i czystego gazu do wytwarzania energii elektrycznej, a także wydajnego spalania paliwa pochodzącego z opon (TDF) dla przemysłu cementowego.
Niektórzy doświadczeni operatorzy są już daleko przed konkurencją i nie potrzebowali epidemii koronawirusa, aby wykorzystać możliwości związane z inteligentnym przetwarzaniem opon.
Bogactwo w odpadach
Przetwarzanie opon w celu recyklingu i odzysku energii wydaje się być skomplikowanym zadaniem i oczywiście u podstaw takiej operacji muszą leżeć zaawansowane maszyny. Jednak, jak to często bywa, dzięki postępowi inżynieryjnemu, niezwykle przemyślana technologia rozdrabniania opon może być w rzeczywistości bardzo prosta w obsłudze. Uznając długotrwałe trudności związane z zarabianiem pieniędzy na tym niegdyś uznawanym za nienadający się do rozdrabniania strumieniu odpadów, systemy przetwarzania opon są obecnie projektowane również z myślą o rentowności. Aktualnie wiele firm zajmujących się przetwarzaniem odpadów osiągnęło okres zwrotu z inwestycji wynoszący zaledwie 18 miesięcy.
Kluczem do maksymalizacji korzyści płynących z tego strumienia odpadów jest zaprojektowanie linii przetwarzania, która może wytwarzać wolny od zanieczyszczeń, jednorodny produkt wyjściowy w jednym przejściu. Zmniejsza to nakłady inwestycyjne wymagane do zbudowania systemu. Inwestycja jest bezpieczniejsza jeśli technologia jest elastyczna i może być łatwo rekonfigurowana do obsługi różnych materiałów wejściowych - w tym standardowych opon samochodowych lub osobowych, a także bardziej wytrzymałych opon ciężarowych i OTR i innych. A jeśli jeszcze można spełnić różne specyfikacje wyjściowe w zakresie od 30-400 mm, w zależności od wymagań użytkownika końcowego, dodatkowe drogi do rynku również powinny się otworzyć i tym samym zminimalizować ryzyko.
Oczywiście technologia musi być zaprojektowana tak, aby wytrzymać presję tego trudnego, nieporęcznego strumienia odpadów. Sprawdzają się w tym wolnoobrotowe maszyny o wysokim momencie obrotowym. Zapewni to minimalne zużycie i długie okresy międzyobsługowe, co utrzyma czas pracy zakładu i niskie koszty konserwacji, bez uszczerbku dla przepustowości. Wydajność 8-10 ton na godzinę powinna być komfortowo osiągalna, przy zachowaniu bezpieczeństwa operatora.
Co dalej?
Niektórzy specjaliści z branży przeczytają to i pomyślą, że przekształcanie opon w paliwo alternatywne nie jest niczym nowym. I będą mieli rację. Jednak uznanie potencjału zasobów w oponach będzie rosło, i to szybko. W rzeczywistości produkt, który przez długi czas był dla wielu uciążliwy, może wkrótce stać się powszechnie uznanym i ważnym elementem układanki środowiskowej.
Różne czynniki zewnętrzne, takie jak stan rynku towarowego - a także apetyt operatorów na przetwarzanie opon wycofanych z eksploatacji - oznaczają, że wielu specjalistów od gumy ma teraz możliwość opracowania modelu biznesowego w całkowicie zamkniętej pętli.
I właśnie wtedy wszystko stanie się naprawdę ekscytujące…
Jeśli chciałbyś porozmawiać z nami o projekcie rozdrabniania opon lub chciałbyś zobaczyć rozdrabniacz opon UNTHA w akcji, skontaktuj się z nami.